Dlaczego nie „Powstanie Wielkopolskie w Golęczewie”? O tym za chwilę. Poniżej próba odtworzenia obrazu wydarzeń z przełomu 1918 i 1919 roku z perspektywy ówczesnego Golenhofen. Oparta na bardzo skąpych źródłach i wzmiankach w literaturze, oraz na… wyobraźni.
Paderewski w Golenhofen
Zacznijmy od mocnego uderzenia. W przeddzień wybuchu powstania i na kilka godzin przed sławną mową, wygłoszoną z okna poznańskiego „Bazaru”, Ignacy Jan Paderewski przejechał przez Golęczewo. 26 grudnia 1918 r. wyruszył pociągiem z Gdańska (ciekawe gdzie się przesiadał?), przy czym w wielu miejscowościach był hucznie witany przez polską ludność. Tak było w Rogoźnie i nie tylko. „W Obornikach urządzono jadącym owację. Na dworcu delegacja obywatelska powitała Paderewskiego chlebem i solą, wśród okrzyków tłumnie zgromadzonej publiczności, na cześć gości, Polski i Koalicji. Tak samo w Wargowie” – pisał Dziennik Poznański w sobotnim wydaniu z 28 grudnia.

Jako że przystanku w Chludowie wówczas jeszcze nie było, następną po Wargowie stacją było Golęczewo. I tutaj zapewne ekipę Paderewskiego powitała… cisza. We wsi mieszkali sami niemieccy osadnicy, a tych raczej trudno by podejrzewać o chęć witania alianckiej delegacji z polskim pianistą i politykiem. Jeśli na dworzec w Poznaniu pociąg wjechał ok. godziny 21, w Golęczewie byli najpewniej już po ciemku. Możemy sobie wyobrazić taką scenę. Po wiwatach w Wargowie, pociąg zatrzymuje się na wątle oświetlonej stacyjce z napisem „Golenhofen”. Paderewski wygląda przez okno, a jakiś towarzysz rzuca mu z boku: „Maestro, to jest wieś Komisji Osadniczej, tutaj nie ma naszych, sami jeno niemieccy chłopi i hakatyści”.
Powstanie w Golęczewie
Co działo się później? Jak pisze Ryszard Chruszczewski w książce „Mieszkańcy gminy Suchy Las i okolic w Powstaniu Wielkopolskim”, działania powstańcze na terenie obecnej gminy toczyły się głównie w Biedrusku i okolicznych lasach – a to z uwagi na chęć zajęcia koszar i biedruskiego poligonu (z 31 XII na 1 I 1919 r.). „Poza tym akcja powstańcza objęła też stacje w Golęczewie, Strzeszynie i Złotnikach. Znajdują się one przy linii kolejowej Poznań – Piła. Kontrola nad nią miała strategiczne znaczenie dla losów powstania. Działania w tych miejscach polegały na: zabezpieczaniu stacji, rozbrajaniu Niemców, kontroli transportów, utrzymywaniu łączności z dowództwem i patrolowaniu linii”.
Niestety nie dysponujemy bliższymi informacjami o przebiegu tych działań w Golęczewie, ani o tym, jak na nie reagowali ówcześni niemieccy mieszkańcy wsi. I znów, możemy tylko spróbować zrekonstruować atmosferę tamtych dni. Dopiero co skończyła się czteroletnia wojna, z frontu nie wróciło kilku mieszkańców Golenhofen. Problemy w zaopatrzeniu, zawirowania gospodarcze nie skończyły się wraz z zakończeniem działań wojennych 11 listopada 1918 r. Cesarz Wilhelm II abdykował, wybuchła rewolucja, struktury centralnej władzy upadły. W Niemczech zapanował chaos, a w ślad za zwycięstwem zachodnich aliantów, wśród niemieckiej ludności Poznańskiego zapewne pojawiła się niepewność co do dalszych losów ich lokalnej ojczyzny. Przypomijmy tu, że osadnicy w Golenhofen w większości pochodzili z dalekich stron – w Provinz Posen mieszkali zaledwie od kilkunastu lat.
I wtedy pojawia się pociąg z Paderewskim, a po kilku dniach stację w Golenhofen obsadzają zbrojni – w swojskich pruskich mundurach, ale – przyozdobionych „obcymi” biało-czerwonymi kokardami i opaskami. Kto wie – może niektórzy znali się z mieszkańcami Golenhofen, pochodzili z okolicy, albo… byli towarzyszami broni z oddziałów niemieckiej armii? Kto wie, może – tak jak możemy wyczytać w relacjach z innych miejscowości – ci powstańcy przeprowadzili rewizje w domach osadników i zarekwirowali im broń? Pewne jest tylko jedno, ówcześni Golęczewianie… nie witali z entuzjazmem wielkopolskich powstańców.
Powstańcy z Golęczewa
W grudniu 1918 r. w Golęczewie najprawdopodobniej nie mieszkał żaden Polak (ewentualnie, pojedynczy Polacy mogli zamieszkiwać we wsi czasowo jako robotnicy rolni). Dlatego, wyrażenie „powstaniec wielkopolski z Golęczewa”, nie może raczej oznaczać mieszkańca wsi wyzwalającego ją spod niemieckiego panowania, ale jedną z tych trzech opcji:
- powstaniec wielkopolski urodzony w Golęczewie przed przejęciem całości wsi przez Komisję Osadniczą (co za tym idzie, podczas powstania mieszkający gdzie indziej)
- powstaniec wielkopolski pochodzący z innej miejscowości, który po 1920 r. zamieszkał na stałe w Golęczewie
- ewentualnie – powstaniec wielkopolski biorący udział w działaniach zbrojnych na terenie Golęczewa.
Listę powstańców z dwóch pierwszych grup przygotował nasz lokalny historyk Ryszard Chruszczewski, zamieszczam ją na końcu artykułu.
W 1925 roku powstało koło Towarzystwo Powstańców i Wojaków, skupiające członków z Golęczewa, Soboty i Zielątkowa. Uroczystość poświęcenia sztandaru tej organizacji odbyła się 4 lipca 1926 roku. Niemal na 100 procent archiwalne zdjęcie, wykonane w centrum wsi, przedstawia tę właśnie historyczną chwilę. W 1936 roku powstała kolejna organizacja – Koło Powstańców Wielkopolskich z Golęczewa. Listę członków z zebrania założycielskiego zamieszczam poniżej.

Niestety, nie są mi znane żadne wspomnienia powstańców, dotyczących Golęczewa i bezpośredniej okolicy. Jeśli ich rodziny posiadają informacje na ten temat, a może zdjęcia, bardzo proszę o kontakt celem podzielenia się nimi z szerszą publicznością.
Artystyczną wizję zajęcia kolejowej stacji w Golęczewie przedstawia baner, przygotowany przez Elżbietę Krenz – artystkę i graficzkę z naszej wsi na 100-lecie Powstania. Dziękuję jej za zgodę na zamieszczenie banera, zaś Ryszardowi Chruszczewskiemu – za pomoc w przygotowaniu artykułu.

Powstańcy wielkopolscy z terenu gminy Suchy Las i jej okolic – Golęczewo (na podst. informacji od Ryszarda Chruszczewskiego)
Wincenty Fijak
Michał Goch
Kazimierz Gramza
Stanisław Gramza
Walenty Grześkowiak
Michał Hańczak
Wojciech Heppner
Józef Konarczyk
Walenty Konarczyk
Zygmunt Kostański
Walenty Kubiak
Kazimierz Macioszek
Piotr Polak
Wawrzyniec Rakowski
Bolesław Rewoliński
Józef Szynalski
Jan Tomaszewski
Stanisław Witczak
Wojciech Wojtkowiak
Członkowie Koła Powstańców Wielkopolskich z Golęczewa – 1936 r.
Na członków zgłosili się:
Andrzejewski Antoni – rolnik z Zielątkowa
Andrzejeszczak Michał – rolnik z Soboty
Fabiś Józef – starszy torowy z Golęczewa
Fijak Wincenty z Golęczewa
Garstka Franciszek z Suchego Lasu
Goch Michał – rolnik z Golęczewa
Heppner Wojciech z Golęczewa
Hnatkowski Bronisław z Chludowa
Jankowski Jan – rolnik z Chludowa
Kaczmarczyk Władysław – rolnik z Soboty
Konarczyk Józef – rzeźnik z Golęczewa
Konarczyk Walenty – młynarz z Golęczewa
Kokot Michał – robotnik z Bytkowa
Linkowski Władysław – przodownik policji z Suchego Lasu
Macioszek Kazimierz – ślusarz z Golęczewa
Marciniak Ignacy – rolnik z Golęczewa
Marciniak Józef – rolnik z Golęczewa
Rewoliński Bolesław – piekarz z Golęczewa
Winiewicz Stanisław – kołodziej z Golęczewa
Wojtkowiak Wojciech – rolnik z Golęczewa
Żurek Józef – kolejarz z Chludowa
(Akta Koła Powstańców Wielkopolskich z Golęczewa, z 1936 roku. Źródło: Archiwum Państwowe w Poznaniu, sygnatura 53/884/0/6/214)
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.