1925: koncesja na wyszynk dla golęczewskiej gospody

Przed wojną, tak jak i teraz, trzeba było uzyskać pozwolenie na wyszynk napojów wyskokowych. Zachowane w poznańskim Archiwum Państwowym pismo koncesyjne zawiera szczegółowy plan pomieszczeń parteru gospody, należącej wówczas do państwa Sroków.

Źródło: Archiwum Państwowe w Poznaniu, APP 53/4351/0/12/406. Zdjęcia: Maciej A. Szewczyk.

„Niniejsze zezwolenie jest ważne litylko dla osoby, której zostaje wydane, i uprawnia do prowadzenia przedsiębiorstwa jedynie w ubikacjach oznaczonych na przyległym rysunku literami A i B” – głosi pismo. „Ubikacje” to oczywiście nie toalety – wówczas w języku urzędowym oznaczałoby to tyle co „pomieszczenia”.

Zawarty w piśmie rzut parteru warto porównać z analogicznym planem, pochodzącym sprzed I wojny światowej, a także ze stanem dzisiejszym.

Schodkami od strony ul. Dworcowej wchodziło się do lokalu wyszynkowego – obecnie jest tam sklep. Przed wojną (i przed 1914 r.) sam sklep był dużo mniejszy i mieścił się w narożniku budynku. Przez pokój przechodni obok kuchni przechodziło się do sali restauracyjno-imprezowej – to skrzydło przy ul. Tysiąclecia jest teraz w remoncie. Na planie z 1925 roku widać, że w końcu sali była scena a także dodatkowe wydzielone dwa pomieszczenia.